Trzydzieści lat czyli Życie szulera
Radziłżem ci grać nie rostropnie i upierać się iak dziecie w nieszczęśliwym sztosie? wszakże przegrałeś i moie pieniądze!
OSKAR.
Twoie pieniądze? wszakże masz móy rewers.
WARNER.
Ale do czego... iutro będziesz bogaty: ia twoim
ieszcze iestem przyiacielem. —
DERMON.
Jutro!
OSKAR.
Jutro: móy ślub zerwany!
(ku końcowi tey sceny gracze Wszyscy oddalaią się do pobliskich pokoiów. )
WARNER.
Dla czego?.. dla braku garnituru brylantów?
ieźli to iedno ciebie -zasmuca, mogę Cię pocieszyć;
OSKAR.
Ty?
WARNER.
Ja.
OSKAR.
Kiedy?
WARNER.
Zaraz.
OSKAR.
Gdzie?
WARNER.
Tu.
OSKAR.
Tyłbyś mogł?..
o móy Przyiacielu; móy drogi Warnerze, gdybym ci też i dziesięć i dwadzieścia razy wartość iego powrócił, ieszcze byś moim był Aniołem stróżem. —
WARNER.
(na stronie)
Mam go.
OSKAR.
Gdzież ten skarb?
RODOLF.
(uważaiąc ciągle Dermona)
Nie spuszcza mnie z oka!
WARNER.
Jest tu na górze; tak na trzeciem piętrze, mieszka dama uczciwa, trudniąca się zarobkiem pożytecznym dla nieszczęśliwych graczów. Czasem wpadną w iey ręce przedmioty wielkiey ceny.
. iestem z nią w zażyłości, ona ma we mnie zaufanie: a przypadkiem, widziałem u niey, dziś właśnie, garnitur brylantów przepyszny.
DERMON.
(na stronie)
Oszusty!
OSKAR.
Bydźze może... bieżmy, bieżmy móy drogi, ty iesteś moim prawdziwym, najszczerszym przyiacielem.
RODOLF.
Zaklinam WPana, posłuchay mnie...
OSKAR.
Ey! do pioruna!
dayże mi WPan pokóy... póydź luby Warnerze
(wychodzÄ…, Rodolf idzie za niemi)
Scena III.
DERMON poźniey RODOLF.
DERMON.
Ledwo żyię, !.. Jak! więc to iest Oskar Germany?
to ów młodzieniec na którym tyle spoczywało nadziei? i ten szuler bezwstydny miał bydź iutro małżonkiem moiey drogiey Amelii? Ah!
złóżmy dzięki Niebu, ieszcze w porę przy byłem... bieżmy natychmiast....
RODOLF.
(wracaiąc prędko)
Czy mnie WPan poznaiesz?
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: